Wielkanocne menu już zaplanowane? Ja ciągle się waham... Jest tyle możliwości, tyle najróżniejszych pyszności - które wybrać...? Ciężka sprawa...
Jeszcze przed wyjazdem, tydzień temu niemal, upiekłam babkę marchewkową. Zupełnie wyjątkową, ekskluzywną wręcz. Pełną migdałowych smaków, które wspaniale komponują się z marchewkową wilgocią.
Przepis znalazłam w Ciastach i deserach, nr 1/2011, i od razu wiedziałam, że będę go musiała wypróbować. Babeczka bowiem wyglądała zachwycająco, miała cudowny kolor i kusiła mnie ogromnie. Nie zawiodłam się.
W składzie jest marcepan, mielone migdały i amaretto. Do tego szczypta szafranu, który sprawia, że kolor ma to ciasto po prostu fenomenalny. Pachnie migdałami i szafranem właśnie, zdecydowanie odświętnie. Jest wilgotna, jak zresztą każde ciasto marchewkowe, ale nie zakalcowata. Troszkę paskowa, ale się nie kruszy. Puszysta mięciutka i pyszna. Każdy kęs to czysta rozkosz... Tak, moi drodzy - póki co to mój babkowy faworyt. Coś wspaniałego.
Jeśli jeszcze nie macie sprecyzowanych planów co do świątecznej babki - pomyślcie o tej. Warta jest zachodu.
W oryginale wierzch udekorowano marcepanowymi marchewkami - mi się, szczerze mówiąc, nie chciało ich lepić, więc ułatwiłam sobie życie lukrem cytrynowym i płatkami migdałów. Lukier stanowi przyjemny kontrapunkt, a migdały cudownie chrupią. Ale marchewki to też świetny pomysł - jeśli tylko macie czas.
Babka marchewkowo-migdałowa
Składniki:
(na formę do babki z kominem o pojemności 1,5 l)
- 250 g marchwi
- 250 g miękkiego masła
- 100 g marcepanu
- 100 g cukru
- 1/4 łyżeczki nitek szafranu
- 1 łyżka wrzątku
- 4 jajka
- 75 g mąki ziemniaczanej
- 175 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 g mielonych migdałów
- 1 łyżki amaretto
dodatkowo:
- 100 g cukru pudru
- 3 łyżki soku z cytryny
- 15 g płatków migdałowych
Marchew obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
Szafran pokruszyć, zalać wrzątkiem i ostudzić.
Masło utrzeć z pokruszonym marcepanem, cukrem i szafranem. Gdy masa będzie jasna i puszysta, po jednym wbijać jajka, dokładnie ucierając po każdym dodaniu.
Mąki przesiać z proszkiem, wymieszać z migdałami. Partiami wsypywać do ciasta, miksując na najniższych obrotach miksera. Dodać marchewkę i amaretto, szybko wymieszać.
Masę przełożyć do formy wysmarowanej masłem i wysypanej mąką.
Piec w 180 st. C. przez 60-70 minut, do suchego patyczka.
Przestudzić w formie.
Babkę wyjąć z formy, ułożyć na talerzu spodem do góry.
Migdały uprażyć na suchej patelni, ostudzić.
Z cukru pudru i soku z cytryny utrzeć lukier. Polać nim babkę, udekorować płatkami migdałowymi.
Smacznego!
Nie jestem pewna, czy uda mi się jeszcze dodać jakieś przepisy przed Świętami. Chciałabym więc życzyć Wam cudownie spędzonej Wielkiej Nocy, w towarzystwie najbliższych, przy prawdziwie wiosennej pogodzie. Z pisankami, kurczaczkami i zajączkami. Z radością i śmiechem. Wesołych Świąt!
Jak tak mówisz, to chyba ją przygarnę na swój stół ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma zdjęcia w przekroju. Szafran musiał ją fajnie zabarwić :) Mimo to dostojnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobre na Święta! Dużo radości, spokoju i rodzinnej atmosfery :)
OdpowiedzUsuńA babka wygląda wspaniale! :)
ooo widzę u Ciebie też marchewkowo :)
OdpowiedzUsuńwzajemnie wesołych, liczę też na jakieś przepisy jednak przed świętami ;)
Baba imponujaca! Mam ten sam problem z menu:)co dzien cos zmieniam:) Wesolego Alleluja!
OdpowiedzUsuńSpokojnych i rodzinnych Świąt oraz dużo radości, miłości i smakołyków;) Pomysł na babkę bardzo smakowity, zapisuję.
OdpowiedzUsuńAleż ona wygląda pięknie ! Wyrosła Ci idealnie ;)
OdpowiedzUsuńMoje menu już ułożone, gorzej z zakupami... Spokojnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńPiękna babeczka :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńNo genialne:D Uwielbiam ciasta marchewkowe, ale na marchewkową babkę jakoś nigdy nie wpadłam :P No nic.. za rok! Bo w tym roku mam już wszystkie produkty kupione na wersję kawową :) Wszystkiego dobrego na święta :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze... jestem pierdoła, przypomniałam sobie o świętach wczoraj :)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu i wesołych!
Wspaniała babka:)! Zdrowych i Spokojnych Świąt życzę:)!
OdpowiedzUsuńZdrowych, radosnych i spokojnych Świąt! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńco za fajna babka :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :) lubię chyba wszystko co zawiera marchewkę.
OdpowiedzUsuńMoje smaki .
OdpowiedzUsuńPycha ta babka! :-)
OdpowiedzUsuńJakoś nie miałam przekonania do ciast marchewkowych, ale ta "panienka" wygląda zachęcająco. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńSuper ci wyszła! :D
OdpowiedzUsuńMigdaly, marcepan i amaretto to faktycznie swietne polaczenie! Moge sie tylko domyslac, ze babka smakowala bosko (i wcale sie nie dziwie, ze jest teraz na samej gorze Twojej babkowej listy ;)).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!