Mój Tato jest łasuchem. Jego najulubieńszym przysmakiem od zawsze są galaretki w cukrze - białe z kolorowymi paseczkami albo te w kształcie półplasterków cytrusów w różnych kolorach. Całe pudełka znikały u nas zawsze błyskawicznie, Mama chowała je po szafkach - bezskutecznie. Razem z Tatą zawsze potrafiliśmy je znaleźć i... Zjeść, oczywiście.
Odkąd nauczyłam się piec, uwielbiam jeździć do domu i przygotowywać przysmaki dla mojego Taty. Nawet, jak coś mi nie wyjdzie - zje i uparcie będzie twierdził, że jest pyszne. Kogo by coś takiego na duchu nie podniosło...? A jak już mi się uda, to wychwala, jakbym mu podała na talerzu danie ukradkiem podebrane z królewskiego stołu, nawet, gdy są to tylko zwykłe lody truskawkowe. Ostatnio sam nawet takie ukręcił - podobno wyszły pyszne. I, jeśli wierzyć Mamuni, teraz nie wolno ich jeść, tylko trzeba podziwiać, jakie piękne wyszły...
Dzisiaj Dzień Ojca, a ja, cóż, jak zwykle - daleko. Ale pamiętam, i jak już uda mi się do domu wybrać, z pewnością uraczę go jakimś smakołykiem. A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, i to oni mnie odwiedzą, to będziemy szaleć na całego. I może w końcu razem upieczemy ten chleb, na który nigdy nie możemy znaleźć czasu...?
Wracają do meritum - Tato, wszystkiego najlepszego.
Dzisiaj pokażę Wam przepis na naprawdę pyszne ciasto. Drożdżówkę z rabarbarem i truskawkami, z dużą ilością kruszonki. To mojego Taty i moje wspomnienia z dzieciństwa - Babcia drożdżówki z rabarbarem piekła od zawsze, oboje je uwielbiamy. Za mięciutkie ciasto i kwaśne łodygi, które idealnie się uzupełniają. U mnie jeszcze słodkie, intensywnie czerwone truskawki i cudownie chrupiące płatki migdałowe. Wyszło wybornie, ciężko oprzeć się kolejnemu kawałkowi, szczególnie, gdy jeszcze ciasto jest lekko ciepłe, mmm... Pycha!
Przepis znalazłam w Kuchni Lidla Pawła Małeckiego, która niedawno do mnie przyjechała. To pierwsza wypróbowana receptura; efekty jak najbardziej zadowalające, więc będę testować dalej.
Drożdżówka z rabarbarem, truskawkami i kruszonką
Składniki:
(na formę 30x22 cm)
- 250 g mąki pszennej
- 15 g świeżych drożdży
- 75 ml letniego mleka
- 40 g cukru
- 50 g masła
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
dodatkowo:
- 400 g rabarbaru
- 250 g truskawek
- 50 g płatków migdałowych
kruszonka:
- 50 g zimnego masła
- 50 g cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 100 g mąki pszennej
Mąkę przesiać do dużej miski. Po środku zrobić wgłębienie, wkruszyć drożdże. Wsypać 1 łyżeczkę cukru, zalać mlekiem. Odstawić na 15 minut.
Po tym czasie do zaczynu dodać resztę cukru, cukier waniliowy i jajko. Zagnieść ciasto. Wlać rozpuszczone i przestudzone masło, wyrobić gładkie ciasto.
Odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcią.
W tym czasie odciąć szypułki od truskawek, pokroić je na połówki. Rabarbar pokroić w 2-centymetrowe kawałki.
Mąkę na kruszonkę przesiać, wymieszać z cukrem i cukrem wniliowym. Dodać masło, posiekać, a następnie rozetrzeć palcami.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na wielkość formy, ułożyć na spodzie. Odsatwić na 15 minut.
Po tym czasie na cieście ułożyć truskawki i rabarbar, posypać kruszonką i płatkami migdałów. Odstawić na 20 minut.
Piec w 180 st. C. przez 20-30 minut.
Ostudzić.
Smacznego!
A teraz - do kuchni! Wakacje zobowiązują - trzeba przygotować deser, obiad i coś na jutrzejsze drugie śniadanie dla C. do pracy. I może jeszcze upiec ciasto...? Niedługo, aż boję się to napisać, sezon na rabarbar się skończy... Aż strach o tym myśleć!
Tata na pewno był zadowolony!
OdpowiedzUsuńWiesz, te galaretki w cukrze to i moja słabość...
OdpowiedzUsuńA to ciasto dla mnie idealne!
o jacie wygląda przepysznie :) uwielbiam wypieki, chyba zaraz pobiegnę szukać do sklepu rabarbaru :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do nas http://blotodlazuchwalych.blogspot.com/
Efekty zadowalające, ale nieidealne - moim zdaniem;)
OdpowiedzUsuńAno, do Babcinej jej trochę brakuje ;)
UsuńWspaniała :-) z chęcią też bym zjadła kawałeczek :-)
OdpowiedzUsuńU mnie rabarbar rok temu był aż do końca września, mam nadzieję,że w tym roku będzie tak samo, bo chcę zrobić i taką drożdżówkę ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie idealna! Klasyczne smaki najlepsze:)
OdpowiedzUsuńtaka klasyka zawsze i każdemu będzie smakować :)
OdpowiedzUsuńTwój Tata to szczęściarz :)
OdpowiedzUsuńDrożdżówka wygląda pysznie :) Ja wyjadłam już prawie konfitury z rabarbaru i chyba czas zrobić jeszcze zapasy :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńIdealna drożdżówka z idealną kruszonką :D
OdpowiedzUsuńNie robiłam drożdżowego już kilka miesięcy, czas nadrobić zaległości
OdpowiedzUsuńnajlepszy prezent :)
OdpowiedzUsuńPyszne! Super masz tatę! Mój nie przepada za słodkościami, szczególnie ciastami. Jedynie lubi ciasteczka, ale bez żadnych kremów i konfitur... Także, na dzień taty dostał ode mnie swoje ulubione ciasteczka :P
OdpowiedzUsuńMoja mama lubi te galaretki ;) Ciasto cudowne, tata by na pewno był zadowolony.
OdpowiedzUsuńOjcowie, oni wiedzą jak podbudować swoje córy:)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bardzo apetycznie, co prawda ja bym nie wkładała w niego rabarbaru, bo fanka nie jestem, ale cała reszta jak najbardziej mi pasuje :)
Świetna drożdżówka :) Ja mojemu kupiłam ulubiony Torcik Wedlowski :)
OdpowiedzUsuńIdealne ciacho na świętowanie Tego dnia! A galaretki to i moja słabość :)
OdpowiedzUsuńTeż ją upiekłam, ale tak szybko sie rozeszła, ze zdjęć nie udało się zrobić:) ... pyszna jest:)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci wyszła ta drożdżówa; też się przymierzam do tego przepisu (mamy tą samą książkę:)) i dodam, że przetestowałam już chyba 3 lub 4 przepisy i wszystkie super wyszły:)
OdpowiedzUsuńCiepłe ciasto drożdżowe jest bardzo pyszne, i wtedy nie można się takiemu oprzeć :)
OdpowiedzUsuńależ Twój tata ma z Tobą dobrze :) każdy byłby zachwycony takim ciachem.
OdpowiedzUsuńA co do galaretek, te kształcie półplasterków cytryny - pycha! Ostatnio udało mi się je upolować w jakimś hipermarkecie... nie zdażyły nawet wyjść poza sklepowy parking :D
Placek drożdżowy to deser przywodzący na myśl dzieciństwo i tradycyjną, polską kuchnię. Właśnie takie smaki mają szansę na wygraną w naszym konkursie kulinarnym. Wystarczy, że dodasz do wpisu grafikę konkursową i kilka zdań od siebie (info dostępne na stronie https://e-turysta.net/konkurs-kulinarny/), a będziesz mogła wygrać chociażby aparat cyfrowy i promocję na Smaker.pl. Pozdrawiam i powodzenia! :)
OdpowiedzUsuń