Ostatnio wybierałam się do Karoliny, i (jak zwykle zresztą) postanowiłam jej coś upiec. Musiało to być jednak coś szybkiego i prostego, z marginalną możliwością porażki. Tego dnia bowiem robiłam jeszcze mnóstwo innych rzeczy w kuchni; a jak ogólnie wiadomo, napięty grafik lubi prowadzić do katastrofy. Szczególnie, jeśli presja jest spora, bo wszystko, co akurat przygotowywałam, miało pójść między ludzi. Niektórych z nich nawet nie znam, więc denerwowałam się tym bardziej.
Przeszukiwałam książki w poszukiwaniu odpowiedniego przepisu. Chciałam coś łatwego, ale jednocześnie świątecznego. Koniecznie z cynamonem!
Idealną recepturę znalazłam w gazetce Pieczenie jest proste, nr. 6/2010; tam ciasto upieczono w formie gwiazdy i udekorowano lukrem i migdałami. Nie mam odpowiedniej formy (kiedyś miałam, ale skoro nie użyłam jej chyba przez sześć lat, w końcu oddałam, żeby nie zajmowała miejsca. Heh...), więc postanowiłam chociaż dekoracją zaznaczyć motyw gwiazd. Po upieczeniu posypałam ciasto kakao, przykryłam szablonem, który wycięłam z najzwyklejszej kartki papieru do drukarki, i oprószyłam cukrem pudrem. Banalnie proste, a efekt zaskakująco udany!
Muszę się Wam tutaj do czegoś przyznać. Dzieci Karoliny to straszne wybredziuchy; już dawno się poddałam w kwestii zaspokajania ich pragnień. No, może czasem... Ale gdy piekę ciasto, myślę raczej o przyjemności ich mamy. Tym razem jednak trafiłam w gust starszego niejadka: wciągnął dwa kawałki, zanim się obejrzałam. I pochwalił! Byłam w szoku; właściwie to ciągle jestem... Jeśli więc Wasze dzieci nie tkną piernika, sernika ani ciasta z kremem - oto rozwiązanie. Delikatnie miodowe, z nutą cynamonu, wilgotne od migdałów i ładnie udekorowane gwiazdkami: ciasto idealne.
Nie tylko na Święta!
Ciasto cynamonowe
Składniki:
(na formę o średnicy 22 cm)
- 200 g miękkiego masła
- 100 g miodu
- 75 g cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 3 łyżeczki cynamonu
- 3 jajka
- 50 ml mleka
- 150 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g mielonych migdałów
dodatkowo:
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki cukru pudru
Masło utrzeć z miodem, cukrem i cukrem waniliowym na puszystą, jasną masę. Po jednym wbijać jajka, dokładnie miksując po każdym dodaniu.
Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia i migdałami. Partiami dodać połowę do ciasta, następnie wlać mleko i resztę mąki.
Ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 180 st. C. przez 40-45 minut, do suchego patyczka.
Ostudzić.
Ostudzone ciasto oprószyć kakao. Ułożyć szablon z wyciętymi gwiazdkami, posypać cukrem pudrem. Delikatnie usunąć szablon.
Smacznego!
Ciasto wyszło mi dość niskie, ale za to proste jak stół. Możecie upiec je w mniejszej tortownicy, choć moim zdaniem, temu nic nie brakuje.
jakie piękne ! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to ciasto jest nie tylko dla niejadka. Tylko dla żarłoka będą potrzebne dwa. Wygląda bajecznie i świątecznie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Dla mnie idealne, choć lubię wszystkie ciasta :)
OdpowiedzUsuńTy jak już opiszesz ciasto, to człowiek ślinotoku dostaje ;)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ciacho :-)
OdpowiedzUsuńciasto wygląda pięknie, i ten cynamonowy aromat-nic tylko piec:)
OdpowiedzUsuńPiękne Ci wyszło to ciacho :)
OdpowiedzUsuńPysznie się zapowiada :) jadłabym z z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne :) też zjadłabym spokojnie 2 kawałki!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa środka, ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJedna pochwała od niejadka liczy się jak milion od "zwykłych zjadaczy";)
OdpowiedzUsuńW nasz gust na pewno też byś tym ciastem trafiła :D
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto, chętnie bym zjadła kawałek :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak apetycznie, że nie dziwię się, że skusiło nawet niejadka :)
OdpowiedzUsuńJest cudne! Skoro w odwiedziny takie cudowności robisz, to zapraszam do mnie! :))
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Pięknie wygląda. Tak świątecznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie, tak rustykalnie ;)
OdpowiedzUsuńPięknie udekorowany!
OdpowiedzUsuńŚlicznie udekorowane. Co do niejadków to też mam takie w domu, trudno ich zadowolić, mają swoje ,,twarde menu" i do wszelkich nowości podchodzą jak do jeża, pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJak niejadek zje to zapisuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale i chętnie sięgnęlibyśmy po taka gwiazdkę :)
OdpowiedzUsuńKochana mój niejadek wciągnął dziś maminą lazanie i powiedział, że pyszna ... choć wczoraj jak usłyszał co będzie na obiad powiedział, że chce racuchy:) ..... ciasto to moje smaki:)
OdpowiedzUsuńKażdy niejadek "je" trochę oczami, a to ciasto wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuń... cudowne! i wydaje się byc bardzo proste w wykonaniu. Myślę, że sie na nie skuszę w Nowy Rok :) Dziękuję za inspirację!
OdpowiedzUsuń