Bardzo lubimy płatki owsiane. Na zimno z mlekiem i odrobiną cukru, lub w formie owsianki (najlepsza z jabłkami i odrobiną cynamonu, choć próbujemy różnych wariacji). Ciasteczka owsiane też nie są mi obce, choć bardzo rzadko je robię. Dlaczego? Dobre pytanie. Nie mam pojęcia - jakoś zawsze jest coś bardziej interesującego czy efektownego. Dlatego gdy w propozycjach wspólnego gotowania na marzec pojawiły się flapjacki, wiedziałam, że to będzie idealna okazja do przygotowania czegoś na bazie płatków.
Nigdy nie robiłam flapjacks. Musiałam więc sobie troszkę poczytać - okazuje się, że to krajanka - pieczemy całość w formie, a potem kroimy w kwadraty lub prostokąty. Słodka, lepka, bardzo sycąca. Oj tak, to musiało być coś pysznego...
Okazało się też, że flapjcki są błyskawiczne w przygotowaniu - o ile nie trzeba iść w trakcie do sklepu, bo nagle okazało się, że w domu jest tylko sto osiemdziesiąt siedem gram płatków owsianych. Ale nawet wliczając ten mały wypad, przygotowania zamykają się trzydziestu minutach. Potem dwadzieścia na pieczenie, i dłużące się oczekiwanie, aż ciasto ostygnie i będzie je można pokroić. Ciepłe bowiem się pokruszy.
Moje flapjacki są kokosowe, słodkie, lepkie i lekko ciągnące. Z jagodami, które wręcz eksplodują między zębami, ożywiając całość. Wyszły pyszne i sycące, idealne na drugie śniadanie. Jeśli jeszcze nie próbowaliście - jak najszybciej naprawcie ten błąd.
Flapjacks miałam przyjemność przygotować wspólnie z Panną Malwinną oraz Siaśką, a inspirowałam się przepisem z bloga Frugalfeeding.
Kokosowe flapjacki z jagodami
Składniki:
(na formę 25x25 cm)
- 300 g płatków owsianych
- 150 g masła
- 65 g cukru
- 40 g cukru kokosowego
- 3 łyżki złotego syropu
- 40 g chipsów kokosowych
- 125 g jagód (świeżych lub mrożonych)
Masło, oba cukry i syrop rozpuścić w garnuszku.
Płatki owsiane wymieszać z chipsami kokosowymi, wlać masło, dokładnie wymieszać. Dodać jagody, delikatnie wymieszać.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Przełożyć masę do formy, ugnieść łyżką lub dłonią uważając, żeby nie rozgnieść jagód.
Piec w 170 st. C. przez 20-25 minut, aż brzegi się zezłocą.
Ostudzić.
Ciasto pokroić w kwadratu lub prostokąty, przechowywać w szczelnym pojemniku.
Smacznego!
Ostatnio nie ciągnie mnie do komputera - w szkole mnóstwo zadań wiąże się z siedzeniem przed monitorem; na szczęście skończyliśmy projekt, i mogę znów zapomnieć, jak działa Power Point.
Ja jakaś nie z tej epoki jestem chyba...
Musiały być pyszne :) Też lubię wszelkiego rodzaju wariacje na temat płatków owsianych i owsiane batoniki. A połączenie kokosu z borówkami musiało być fenomenalne :)
OdpowiedzUsuńmm! pychotka!
OdpowiedzUsuńLepkie i słodkie, powiadasz :)
OdpowiedzUsuńTeż piekłam z wami :D
OdpowiedzUsuńPłatki owsiane uwielbiam. Myślę, że i w takim wydaniu by mi smakowały. Wyglądają smakuśnie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są, uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńTe jagody sprawiły, że jeszcze bardziej tęsknie za ciepłymi dniami niż dotąd. Przepyszne muszą być te Flapjacks. Ładniej wyglądają niż niejedne kupne batoniki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
SlodkaStrona.blogspot.com