czwartek, 28 listopada 2013

Jesienne tiramisu - z jabłkami

Grudzień już niemal puka do drzwi. Słyszę, jak powoli skrada się po schodach. Mrozem drapie w okna, lodowatym językiem szronu oblepia źdźbła trawy w parku. Włóczkowa, fioletowa czapka i ciepły szal są nierozłącznymi towarzyszami najkrótszych nawet spacerów. Czasu nie da się oszukać - za niecały miesiąc zasiądziemy przy wigilijnych stołach. Uśmiechnięci, w towarzystwie najbliższych - czego Wam oczywiście z całego serca życzę.
Póki co jednak, chciałabym jeszcze pozostać w temacie jabłek. Ale z cynamonem, żeby przyjemnie rozgrzewał i otulał swoim ostrym ciepłem.

Gdy u Pomidorowej Ani zobaczyłam ten deser, od razu się w nim zakochałam. Sami zresztą do niej zajrzyjcie - nie można mu się oprzeć. Miałam jeszcze trochę jabłek, więc czym prędzej przystąpiłam do działania.
Pozmieniałam proporcje, dostosowując je do zawartości lodówki i szafek. Tym sposobem wyszła mi warstwa biszkoptów mocno nasączonych alkoholem, które nadają pazura każdej porcji. Na nich chrupiące migdały, które są zaskakującym, cudownie chrupiącym elementem. Później soczysty, bardzo intensywnie jabłkowy mus, a na wierzchu warstwa rozpływającego się w ustach, delikatnego kremu. Całość oprószona kakao z cynamonem.

To taki bardzo jeszcze jesienny deser. Bez pieczenia, a najwięcej czasu zabiera oczekiwanie, aż jabłkowy mus ostygnie. Jest prosty i niewiarygodnie pyszny. Nie mam pojęcia, czy Włosi zaaprobowaliby taką wariację - ja nie potrafiłam się oprzeć.

Jabłecznikowe tiramisu

Składniki:
(na 6 porcji)

masa jabłkowa:
  • 1,3 kg jabłek
  • 50 g miodu
  • 100 ml amaretto
  • sok z 1/2 cytryny
  • 1 łyżeczka cynamonu

spód:
  • 200 g podłużnych biszkoptów
  • 40 g płatków migdałowych

nasączenie:
  • 80 ml herbaty owocowej (niezbyt mocnej)
  • 35 ml amaretto

krem:
  • 250 g serka mascarpone
  • 180 ml śmietany kremówki
  • 2 łyżki cukru pudru

dodatkowo:
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżeczka cynamonu

Jabłka obrać, wyciąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę. Włożyć do garnka, lekko podprażyć. Miód, amaretto, sok z cytryny i cynamon wymieszać. Gdy jabłka lekko się uprażą, zalać je mieszanką. Gotować na średnim ogniu przez 20-30 minut, dopóki nie zrobią się zupełnie miękkie, a część się nie rozpadnie. Ostudzić.

Herbatę wymieszać z amaretto. Moczyć w niej krótko biszkopty, pokruszyć i rozłożyć rónomiernie na dnie szklanek. Posypać uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi.

Mascarpone, kremówkę i cukier puder zmiksować na puszystą masę. Dodać 8-10 łyżek całkowicie ostudzonych jabłek, delikatnie wymieszać.

Na migdały wyłożyć jabłka, na wierzch krem.
Schłodzić w lodówce przez 1-2 godziny.

Przed podaniem wierzch oprószyć kakao wymieszanym z cynamonem.

Smacznego!

Zaczyna ogarniać mnie nostalgia i tęsknota. Przede mną kolejne Święta daleko od Domu, od Rodziny, tradycji, pierogów i makowca. Choć w gronie fantastycznych ludzi, to jednak w obcym kraju. Brakuje mi... I tęsknię.

16 komentarzy:

  1. Wyglądają znakomicie aż ciężko sobie odmówić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pycha bardzo lubię ten deser:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój mąż uwielbia takie desery, przepis zapisałam, może na święta zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też myślałam o tiramisu, ale na razie mam pół litra kremówki i dylemat co zrobić? :)) Pysznie wygląda jadłam z jabłkami i (mi) smakuje bardziej niż tradycyjne tiramisu. Wolę kombinacje.

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak, tiramisu jest tak wiele odmian i wszystkie smaczne i kolorowe. Z jabłkami nie robiłam i nie jadłam. Twoje w tej ładnej szklance tak się pięknie prezentuje, że chętnie zjadłabym taki deser :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie dziwię się, że nie mogłaś się powstrzymać teraz mnie kusi ta wersja z jabłkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm, jak ja uwielbiam tiramisu ! ;)
    Pyszna wersja ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie jesienne tiramisu jest zdecydowanie dla mnie<3 Dużo cynamonu<3
    Ja na zimę nie czekam, dla mnie mogłaby sobie przejść obok; D

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny pomysł na smaczny deser:) coś dla amatorów jabłek i kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam tiramisu, i jabłka. Więc jak dla mnie to znakomite połączenie. Na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. też chce taką szklaneczkę pełną pyszności

    OdpowiedzUsuń
  12. Zgadzam się szklaneczka wypełniona po brzegi pysznościami :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko, co zawiera amaretto uwielbiam!!

    OdpowiedzUsuń