środa, 13 listopada 2013

Dyniowa kawa... Dobre to?

Ano, dobre. I to bardzo. Nawet C., który kawę uznaje jedynie z ekspresu, czarną, gorącą i bez cukru stwierdził, że jest niezła (uwierzcie mi, to komplement. I to duży). Smakuje trochę śmiesznie - bo kto to słyszał - dynia w kawie...? Czego to ludzie nie wymyślą... Dynia jednak, tak naprawdę, nie jest mocno wyczuwalna, choć nadaje kawie specyficznego charakteru. Do tego mnóstwo rozgrzewających przypraw, które nadają lekko pikantny ton. Nieodzowna w takim wypadku bita śmietana - i mamy cudowny deser, bo do popijania ciastka taka kawa zdecydowanie jest zbyt słodka. 

Nigdy nie piłam pumpkin spice latte w kawiarni, więc nie wiem, jak właściwie powinna smakować. Zobaczyłam ją jednak u Madame Edith i zapragnęłam mieć ją w swoim kubku. Rozgrzewająca, pachnąca jesienią kawa z górą bitej śmietany, a do tego moja ukochana dynia - to nie mogło się nie udać!

Dyniowe latte

Składniki:
(na 2 porcje)
  • 200 ml mocnej kawy
  • 250 ml gorącego mleka
  • 80 g puree z dyni
  • 2 łyżeczki ciemnego brązowego cukru
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/4 łyżeczki kardamonu
  • 50 ml śmietany kremówki (38%)

Gorącą kawę i mleko, puree, cukier ekstrakt i połowę przypraw dokładnie zmiksować z blenderze. Przelać przez sitko do szklanek, udekorować ubitą śmietaną, posypać resztą wymieszanych ze sobą przypraw.
Podawać natychmiast.

Smacznego!

Jeszcze trochę będę Was tą dynią męczyć, w bardziej i mniej oczywistych zestawieniach. Dynia daje mnóstwo możliwości, naprawdę szerokie pole do popisu - przepisów, które sobie zapisałam, jak nic starczy mi jeszcze na dwa kolejne sezony...

23 komentarze:

  1. Wygląda kusząco, a brzmi niepokojąco. Ale lubię nowości i chętnie przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda jak z najlepszej kawiarni! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. I znów podajesz świetny przepis. Ciekawy i...taki który jest wyzwaniem dla lubiących eksperymentować w kuchni. Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z dyniową kawą! Jestem strasznie ciekawa jej smaku. Sądząc po wyglądzie i bogactwie przypraw musi być pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja robię kawę z syropem z dyni - też pyszny i wogóle ta dynia to się do wszystkiego nadaje i chleb się uda, i lazania no i nawet kawa - moje ulubione warzywko

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie ,warto spróbować choć raz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam wiele dobrego o tej kawie. Przymierzam się do niej:) Twoja wygląda bardzo kusząco:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kawę dyniową odkryłam już w tamtym roku i byłam nią bardzo pozytywnie zaskoczona. Polecam, bo jest pyszna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna, fajna, nawet do Starbugsa miałam isć ale nie wiem czy nie lepiej samemu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Połączenie smaków trochę nietypowe ale wygląda pysznie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pięknie ci wyszła!
    Nie piłam ani domowej, ani z kawiarni, ale obie wersje mnie kuszą! Jednak bez bitej śmietany ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Dynie kocham a bez kawy żyć nie potrafię więc to zdecydowanie coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. wygląda tak smakowicie że trudno się nie skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo chętnie wypróbuję przepis :-))

    OdpowiedzUsuń
  15. Piłam. I polecam. Niesamowicie aromatyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pyszna, jesienna, rozgrzewajaca kawka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. jeszcze nie próbowałam, ale dyni b lubię i na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mnie kusi ta kawa :D Musi być niesamowicie aromatyczna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja właśnie próbowałam, wyszła mi "prawie" jak na obrazku :)

    OdpowiedzUsuń