Takie muffiny upiekłam już sama nie pamiętam kiedy ani z jakiej okazji. Przypuszczam, że to C. mnie podpuścił, bo bardzo lubi bananowe wypieki. Często nakupi bananów (promocja była!), a potem nie ma ich kto jeść, bo szybko robią się czarne. A ja takich nie lubię. Do jedzenia ot tak, same w sobie, banany muszą być żółciutkie, a najlepiej na granicy dojrzałości. Wtedy mają ciekawszą konsystencję i smak (według mnie). Gdy robią się zbyt słodkie i miękkie, przestają mnie kusić. I leżą sobie potem w misce biedne, zapomniane... I wtedy do akcji wkracza C.: A może byś tak ciasto upiekła...? No przecież szkoda wyrzucić...
Ano szkoda, więc piekę. I nie żałuję, bo ciasta z bananami są wyjątkowo pyszne. Słodkie, sycące, idealne na podwieczorek albo drugie śniadanie. C. często zabiera takie ze sobą do pracy, i potem słyszę: Na jutro zrób mi więcej, bo wszystkim smakowało.
No więc robię. Bo przecież nie ma większej radości, niż gdy wszystkim smakuje, prawda...?
Przepis z 1 mix, 100 muffins Susanny Tee. Muffiny z bananami z dodatkiem suszonych moreli smakują naprawdę dobrze. I szybko się je robi. I w ogóle mają same zalety, więc jeśli gdzieś zalegają Wam banany, koniecznie takie upieczcie.
Muffiny bananowe z suszonymi morelami
Składniki:
(na 12 sztuk)
- 340 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/8 łyżeczki soli
- 80 g cukru
- 125 ml mleka
- 2 jajka
- 90 ml oleju
- 2 banany
- 100 g suszonych moreli
Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem, solą i cukrem.
Jajka roztrzepać, wymieszać z mlekiem i olejem. Banany obrać, dokładnie rozgnieść widelcem. Dodać do płynnych składników.
Płynne składniki wlać do suchych, wymieszać tylko do połączenia. Dodać posiekane morele, połączyć.
Masę przełożyć do formy na muffiny wyłożonej papilotkami.
Piec w 180 st. C. przez 20-25 minut, aż do suchego patyczka.
Ostudzić na kratce.
Smacznego!
Właśnie odkryłam, że bardzo podobne muffiny, tylko ze świeżymi morelami, już są na blogu. Nie szkodzi - czasem warto wracać do dobrych przepisów, prawda...?
Zjadłabym z wielkim smakiem, bo bardzo lubię bananowe wypieki :-)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, porywam do kawy :)
OdpowiedzUsuńMuffinki są super, ja lubię w każdej postaci, trzeba powiedzieć że bananowy smak jest świetny :)
OdpowiedzUsuńZabawne wczoraj piekłam muffinki z bananami, sa przepyszne długo zachowują swieżość i sa bardzo wilgotne. Wersja z morelami i bananami wyglada kusząco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPychotki!
OdpowiedzUsuńBananowe babeczki muszą smakować dobrze :)
OdpowiedzUsuńMuffiny zawsze, wszędzie i pod każdą postacią:)
OdpowiedzUsuńostatnio sama piekłam muffiny :-) chyba zaczął się blogowy sezon muffinowy
OdpowiedzUsuńBanany i suszone morele to musi razem bosko smakowac
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bananowe muffinki, ale z suszonymi morelami jeszcze nie piekłam. Musze to nadrobić. Bardzo apetyczne :) pozdrowienia M.
OdpowiedzUsuńCudowne muffinki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są, też lubię wypieki z dodatkiem bananów ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda. Pewnie niesamowicie smakuje. Nie piekłam muffinek z bananami i jeszcze z morelami..... To dopiero musi smakować :)
OdpowiedzUsuńU mnie z bananami jest to samo, czasem przerabiam na jakieś muffiny albo ciasteczka :) A ten przepis mi się podoba, kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają ;) opłacała się "promocja" ;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak bananowe wypieki :) Baaardzo lubie. A z bananami mam podobnie jak Ty :)
OdpowiedzUsuńMój mąż jest fanatykiem ciast bananowych, więc wiem o czym piszesz:))
OdpowiedzUsuńbananowe wypieki są naprawdę świetne, najbardziej lubię w nich tę wilgoć :-)
OdpowiedzUsuńMuffinki bardzo lubię i wszyscy w domu lubimy. Z bananami jadłam, ale morelami do tego jeszcze nie, musiały smakować rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuńMm, smakowite muffinki! :)
OdpowiedzUsuńMusiały być wyjątkowe w smaku! *.*
Bananowe muffinki uwielbiam .... jednak u nas rzadko kiedy dochodzi do sczernienia banana ... bo mam w domu małą Małpeczkę, która je uwielbia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki bananowe :) Z dodatkiem moreli sądzę, że również nie trzeba by było mnie długo namawiać do spróbowania :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyrośnięte.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto bananowe, dlatego myślę, że te muffinki przypadły by mi do gustu ;)