Sezon na truskawki w pełni. Czerwienią się na stoiskach i zachęcają do spróbowania. Nie potrafię się im oprzeć - kupuję koszyczek za koszyczkiem, i jeszcze zanim zdążę wymyślić jakieś ciacho, lądują w miseczkach w najprostszej formie. Razem z C. pochłaniamy niewyobrażalne ilości, troszkę chyba na zapas. Sezon truskawkowy bowiem, moim zdaniem, jest stanowczo za krótki...
Do przygotowania ciasta z tymi czerwonymi skarbami zmotywowała mnie Panna Malwinna, która takie właśnie hasło rzuciła na nasze kolejne wspólne pieczenie. Nie mogłam się oprzeć! Szukałam długo przepisu idealnego - gdzie truskawki będą niekwestionowaną gwiazdą. Chciałam też, aby były dodane do ciasta po pieczeniu - dzięki temu zachowują pełnię smaku i cudowną soczystość, której nieco brakuje truskawkom po pieczeniu.
Gdy w gazetce Pieczenie jest proste, nr 1/2011 znalazłam sernik pieczony z rabarbarem i truskawkami wiedziałam, że to jest dokładnie to, czego chciałam. Kruche ciasto (skorzystałam z mojego ulubionego przepisu z Ciast pikantnych i słodkich Michela Roux), które trzyma wszystko razem, warstwa kwaskowego rabarbaru, rozpływająca się w ustach, delikatna jak chmurka masa serowa, a to wszystko przykryte soczystymi truskawkami i cienką warstwą galaretki. Czyż nie brzmi cudownie...?
Muszę przyznać, że to pierwszy pieczony sernik, który aż tak zasmakował C. Jest bowiem wyjątkowo delikatny i leciutki, troszkę jak sernik na zimno. Cudownie komponuje się z truskawkami i rabarbarem, które nadają całości charakteru. Sernik idealny na lato - wspaniale musiałby smakować zajadany w ogrodzie w promieniach popołudniowego słońca, przy cichym bzyczeniu owadów... Ach, rozmarzyłam się...
Pyszności z truskawkami przygotowali również Panna Malwinna, Chantel, Shinju, Mopsik, Siaśka, Wiera, Mirabelka, Pela, Siankoo, Wojciech oraz Bartoldzik.
Sernik z rabarbarem i truskawkami
Składniki:
(na tortownicę o średnicy 20 cm)
kruche ciasto:
- 250 g mąki pszennej
- 125 g zimnego masła
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
masa rabarbarowa:
- 350 g rabarbaru
- 15 g masła
- 60 g cukru
- 2 łyżki bułki tartej
masa serowa:
- 500 g sera kvark (4,4%)
- 3 jajka
- 120 g cukru
- 100 ml śmietany kremówki (38%)
- 1 opakowanie budyniu waniliowego (39 g)
dodatkowo:
- 270 g truskawek
- 1/2 opakowania czerwonej galaretki
- 250 ml gorącej wody
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą i cukrem. Dodać masło, posiekać, a następnie dokładnie rozetrzeć palcami. Wbić jajko, szybko zagnieść gładkie ciasto.
Uformować z ciasta kulę, zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30-60 minut.
Po tym czasie połowę ciasta rozwałkować na okrąg o średnicy 20 cm. Resztę ciasta rozwałkować na pasek o szerokości równej wysokości tortownicy. Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia, brzegi posmarować masłem. Wyłożyć ciastem formę, dno i brzegi. Gęsto nakłuć widelcem.
Podpiec ciasto w 180 st. C. przez 12-15 minut.
Ostudzić.
Rabarbar pokroić na kawałki, włożyć do garnka z masłem i cukrem, dusić na średnim ogniu pod przykryciem przez 10 minut. Zdjąć z garnka pokrywkę, gotować jeszcze 3 minuty, zdjąć z ognia i ostudzić.
Ser utrzeć z cukrem, żółtkami, kremówką i budyniowym proszkiem. Białka ubić na sztywno, delikatnie wymieszać z masą serową.
Ostudzony spód równomiernie posypać bułką tartą, na to wyłożyć rabarbar. Całość przykryć masą serową, wyrównać powierzchnię.
Piec w 160 st. C. (bez termoobiegu) przez 1,5 godziny.
Ostudzić w uchylonym piekarniku.
Truskawki pokroić, ułożyć na ostudzonym cieście.
Przygotować galaretkę według przepisu na opakowaniu. Kiedy zacznie tężeć, zalać nią truskawki. Wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Smacznego!
I choć ten cudny, słoneczny weekend spędzam w pracy, C. jest w domu i gotuje mi pyszne obiadki... Bright side of life, right...?
Rzeczywiście wygląda na bardzo delikatny, musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńpyszności:)
OdpowiedzUsuńBajeczny, śliczny :)
OdpowiedzUsuńSkoro jest delikatny to z pewnością będzie mi smakował. Tak samo jak Ty wolę dodawanie truskawek po pieczeniu :D
OdpowiedzUsuńPewnie trochę pracochłonny ale za to wygląda wspaniale:)
OdpowiedzUsuńZamarzył mi się teraz taki pyszny kawałek...
OdpowiedzUsuńCudo :) robiłam kiedyś sernik z truskawkami, ale na zimno :)
OdpowiedzUsuńSmakowity widok! Ulubiony truskawkowy!
OdpowiedzUsuńja też ciągle jem truskawki ale do nauki, bo nie mam za bardzo jak z nimi poszaleć to mrożę:)
OdpowiedzUsuńserniczek pierwsza klasa!:)
Coś nowego, jeszcze rabarbaru nie łączyłam z sernikiem- ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńAle fantastycznie wygląda:)!
OdpowiedzUsuńpołączenie sernika z rabarbarem jest wręcz genialne!
OdpowiedzUsuńserników nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńwersja z truskawkami bardzo mi się podoba