Mamy właśnie sezon na morele, brzoskwinie i nektarynki. Śliczne to owoce - okrąglutkie, żółto-pomarańczowe, często z intensywnie czerwonym rumieńcem. Kuszą ze straganów i naprawdę rozumiem, jak ciężko przejść obok nich obojętnie. Ja jednak najczęściej tak właśnie robię; morele wydają mi się mdławe, a drobne włoski na brzoskwiniowej skórce skutecznie mnie odstręczają. Z całej rodziny najbardziej lubię nektarynki; słodkie i miękkie zjadam z przyjemnością, gdy za oknem słonko radośnie przygrzewa.
W tym roku jednak zdecydowanie łaskawszym okiem spojrzałam na morele. Są słodkie, delikatne i mięsiste, o mało wyraźnym smaku. Ale dzięki temu znakomicie komponują się z różnymi dodatkami - klasyka to lawenda lub rozmaryn. I właśnie to ostatnie połączenie postanowiłam w swojej kuchni wykorzystać. Kupiłam koszyczek dojrzałych owoców, i za radą Marty zatopiłam je w masie sernikowej o delikatnej ziołowej nucie. Całość otulona kruchym ciastem, również za sprawą rozmarynu spersonalizowanym, smakowała po prostu bajecznie. Z tym, że mi, zamiast tarty, wyszedł bardziej sernik - bo to właśnie masa serowa jest tym, co lubię najbardziej...
Połączenie moreli z rozmarynem polecam Wam ogromnie - sprawdzi się też w dżemie czy na przykład w lodach. A w serniku to sama poezja.
Spróbujecie...?
Morele i ich kuzynki do kuchni zaprosiły również Ania, Emilia i Mirabelka. Koniecznie sprawdźcie, co przygotowały!
Sernik rozmarynowy z morelami
Składniki:
(na tortownicę o średnicy 20 cm)
kruche ciasto:
- 200 g mąki pszennej
- 45 g cukru pudru
- 1 łyżeczka drobno posiekanych igiełek rozmarynu
- 100 g zimnego masła
- 1 jajko
masa serowa:
- 400 g serka kremowego
- 100 ml śmietany kremówki
- 1 gałązka rozmarynu
- 3 łyżki budyniu waniliowego (proszek)
- 3 jajka
- 85 g cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
dodatkowo:
- 300 g moreli
Mąkę przesiać, wymieszać z cukrem pudrem i rozmarynem. Dodać masło, posiekać, a następnie rozetrzeć palcami. Wbić jajko, szybko zagnieść gładkie ciasto.
Z ciasta uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30-60 minut.
W tym czasie zagotować kremówkę z rozmarynem. Zdjąć z palnika, ostudzić.
Schłodzone ciasto rozwałkować na okrąg większy niż średnica tortownicy. Wyłożyć nim formę, formując dość wysokie brzegi. Gęsto ponakłuwać widelcem, przykryć papierem do pieczenia i wysypać kulkami do pieczenia.
Piec w 180 st. C. przez 15 minut.
Po tym czasie zdjąć obciążenie i papier.
Piec w 180 st. C. przez 10 minut.
Ostudzić.
Z kremówki wyjąć rozmaryn.
Serek, kremówkę, budyń, jajka, cukier i ekstrakt zmiksować na gładką masę, tylko do połączenia składników. Wylać na przestudzony spód.
Morele umyć, osuszyć, przekroić na pół i usunąć pestki. Ułożyć na masie serowej rozcięciem do góry.
Piec w 160 st. C. przez 60 minut.
Ostudzić w uchylonym piekarniku, następnie schłodzić 3-4 godziny przed podaniem.
Smacznego!
Pisałam Wam już może, że w ramach pamiątek przywiozłam sobie z Polski książki? Sztuk trzynaście beletrystyki, jedną kucharską i cały stos magazynów o tematyce wiadomo jakiej. W kolejnym wpisie opowiem Wam o pierwszej ze stosu, którą przeczytałam na jednym niemal wdechu.
Pyszny serniczek :) I jaki wysoki.
OdpowiedzUsuńCudowny sernik, ależ musi bosko smakować i pachnieć:)
OdpowiedzUsuńOd rozmarynu wolę zdecydowanie lawendę :) Nie mniej jednak, ciasto wyszło CI bardzo okazałe :)
OdpowiedzUsuńciasto "na wy[asie" :)
OdpowiedzUsuńhttp://foodmania-przepisy.blogspot.com/2015/08/konkurs-pozegnanie-wakacji-z-owocowym.html
Do pieczenia morele są idealne!
OdpowiedzUsuńO taki serniczek to ja bym zjadła z chęcią :-)
OdpowiedzUsuńSuper ! Ja właśnie planuję zrobić dżem z brzoskwiniami i tymiankiem ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym!
OdpowiedzUsuńWygląda mega pysznie! :) Nigdy nie jadłam wypieku z morelami :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię i morele i nektarynki i brzoskwinie, choć najczęściej jadam nektarynki:) Ale taki sernik to bym zjadła natychmiast;))
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasto! Ja średnio lubię morele, ale chętnie zrobię z innym owocem :)
OdpowiedzUsuńTez nie jestem zbyt wieka fanką moreli, ale do sernika mogą całkiem nieźle pasować:). NO to teraz będziesz mieć czytania, a czytania:).
OdpowiedzUsuńPięknie równo wyrośnięty. Przepis łatwy, szybko się robi ten serniczek. Nie ma co czekać, chyba skradnę Twój przepis i upiekę takie cudo :)
OdpowiedzUsuńWspaniały serniczek. Z przepisu chętnie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńWspaniale i morelowo!
OdpowiedzUsuńCo za pyszności. Ja szaleję za sernikami, a ten z morelami musi być pyszny!
OdpowiedzUsuńJakie książki kupiłaś?
"Ucząc psa czytać" Carrolla, "Szósty patrol" Łukjanienki, "Mam cię na muszce" Bonfiglioli'ego, cztery tomy "Gry o tron", serię o Klaudynie i "Hannibala". A, jeszcze jakiś duński kryminał i "Alfabet ciast" Różyckiej :) Więcej grzechów nie pamiętam ;)
UsuńWidzę, że uwielbiasz morele. Ciasto wygląda bardzo apetycznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsama nie przepadam za morelami, ale w tym roku udało mi sie kupić takie że były palce lizać:)
OdpowiedzUsuńpotraktowałam je zupełnie inaczej, ale i tak jestem bardzo ciekawa połączenie smaku moreli i rozmarynu:)
Takiego sernika to ja jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńRozmaryn i morele... hmmm... to mogłoby być ciekawe połączenie. Może nawet się skuszę. Nawet mam rozmaryn od znajomej, która dzisiaj zerwała go z ogrodu. Ach... aż się prosi to ciacho! :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie! Morele w serniku - tego trzeba spróbować! :)
OdpowiedzUsuńCudowny, boski! Ot, tyle. Mniam.
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł ! Połączenie moreli i rozmarynu jest bardzo trafione, a do tego jeszcze w serniku. Nie mam pytań - biorę !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja najbardziej lubię brzoskwinie ;) A sernik z morelami chętnie bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńCóż za wyjątkowy smak musi nadawać tutaj rozmaryn. Koniecznie muszę spróbować (:
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń