Zapach ciasta drożdżowego przenosi mnie w słodkie dni dzieciństwa, gdy babcina kuchnia wypełniała się tym aromatem niemal w każdy weekend. Oczywiście, tamta drożdżówka jest najlepsza na świecie: z dużą ilością kruszonki, czasami z rabarbarem. Miękka, puszysta i delikatna. I choć wszyscy doskonale znali zdanie Babci na temat jedzenia ciepłego ciasta drożdżowego (ani mi się waż! Brzuch Cię będzie bolał), to i tak naszym ulubionym zajęciem było podkradanie cieplutkich kawałków, lub choćby uszczknięcie odrobiny kruszonki. Mmm, pycha!
Mój Tato jest wielkim fanem drożdżówki z rabarbarem, pomyślałam więc, że to idealny deser na dzisiejszy dzień. Co prawda, nie mogę go poczęstować (ciągle czekamy, aż będzie można wysyłać jedzenie przez USB), jednak mam nadzieję, że ucieszy go sama idea takiego deseru specjalnie dla niego.
Wszystkiego najlepszego z okazji Twojego dnia, Tato!
Ten przepis znalazłam u Madame Edith. Zaciekawił mnie dodatek melasy do ciasta; zastanawiałam się, jak wpłynie on na smak i konsystencję gotowego wypieku. Różnica, moim zdaniem, nie jest mocno wyczuwalna; ciasto jednak nabiera delikatnie karmelowego koloru i lekko dymnego posmaku melasy. Zdecydowanie jest to ciekawa opcja dla tych, którym znudziły się już klasyczne ciasta drożdżowe. Ja dodałam rabarbar i truskawki - wpasowały się tu idealnie. Soczyste owoce na nieco konkretniejszym cieście drożdżowym świetnie sprawdzą się jako podwieczorek, a nawet późne, weekendowe śniadanie.
Cóż, do pełni szczęścia brakuje tylko kruszonki...
Waniliowa drożdżówka z rabarbarem i truskawkami
Składniki:
(na tortownicę o średnicy 26 cm)
- 300 g mąki pszennej
- 15 g świeżych drożdży
- 1/4 łyżeczki soli
- 100 g cukru
- 60 g masła
- 2 jajka
- ziarenka z 1 laski wanilii
- 1 łyżka melasy
- 150 ml letniego mleka
dodatkowo:
- 600 g rabarbaru
- 2 łyżki cukru
- 200 g truskawek
Drożdże rozetrzeć z 1 łyżeczką cukru. Dodać 2 łyżki mleka i 2 łyżki mąki, dokładnie wymieszać. Przykryć ściereczką, odstawić na 15 minut.
Mąkę przesiać do dużej miski, wymieszać z solą, pozostałym cukrem i wanilią.
Masło rozpuścić i przestudzić.
Wyrośnięty zaczyn dodać do mąki razem z jajkami, melasą i pozostałym mlekiem. Zagnieść. Wlać masło, wyrobić gładkie, dość luźne ciasto.
Tortownicę wysmarować masłem. Wyłożyć do niej ciasto, przykryć ściereczką i odstawić na 1,5-2 godziny.
W tym czasie pokroić rabarbar na kawałki długości 1 cm, zasypać cukrem.
Truskawki pozbawić szypułek, pokroić na ćwiartki.
Na wyrośniętym cieście ułożyć rabarbar i truskawki.
Piec w 180 st. C. przez około 40 minut.
Ostudzić.
Smacznego!
Ciągle jeszcze dochodzimy do siebie po przeprowadzce; wiele rzeczy ciągle leży nierozpakowana w kartonach i workach, nadal czekamy na większość mebli. Na tarasie jednak zamieszkał nowy grill i C. nie zawahał się go użyć. W efekcie zajadamy się znakomitymi posiłkami przygotowanymi pod gołym niebem - czuję się niemal jak na wakacjach!
Przynajmniej w porze obiadu...
ochoty sobie narobiłam od samego patrzenia, cudnie wygląda ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Córuniu za życzenia jeszcze trochą poczekamy i drożdżówkę też przepchniemy przez USB ;) T.
OdpowiedzUsuńcudowny,domowy smak:)
OdpowiedzUsuńIt looks amazing! Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ekstra! I moja babcia też zawsze mówiła, że brzuch będzie bolał ;) Ale nigdy nie bolał! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńMatko, wygląda tak apetycznie, że zrobiłam się bardzo głodna!
OdpowiedzUsuńCudowne! Drożdżowe ciasto uwielbiam ,a z rabarbarem i truskawkami tym bardziej! :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda to ciasto :) Niech Wam się dobrze mieszka w nowym domu, a kartony powoli rozpakujecie :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho, lubię, lubię, bardzo :))
OdpowiedzUsuńIdealne ciasto, by świętować ten szczególny dzień :)
OdpowiedzUsuńNie ma lepszego czasu na drożdżowe niż lato właśnie. Zawsze kojarzy mi się z wakacjami i świeżymi owocami sezonowymi - rabarbarem, truskawkami, jagodami, agrestem i śliwkami. Cudowna drożdżówka - uwielbiam połączenie truskawek i rabarbaru :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka
Hm, rabarbar może i dobry. Ale ta deska! Przecudna:))
OdpowiedzUsuńFantastyczne ciasto. Aż chciałoby się złapać kawałek
OdpowiedzUsuń