środa, 14 sierpnia 2013

Po sezonie

Nie, nie, jeszcze na wakacje nie wyjechałam (niestety). Za to przedwyjazdowy chaos opanował mnie całkowicie - nie mam czasu na siedzenie przed komputerem; ani odrobiny! Brakuje mi odwiedzania znajomych blogów, przygotowywania wpisów, ale po prostu nie mam kiedy usiąść. Ciągle to i tamto woła, że musi być pierwsze, i tak mi jakoś czas ucieka...

Dzisiaj więc będzie krótki wpis i przepis na błyskawiczne, wyjątkowo pyszne babeczki.
I tak, wiem, że sezon na rabarbar skończył się dawno, dawno temu. Mi udało się dorwać ostatnie łodygi kilka tygodni temu, i szczerze mówiąc, byłam w ciężkim szoku, że dokonałam takiego wyczynu. Cieszyłam się jak dziecko, ale to C. zostawiłam ostateczną decyzję w sprawie przygotowywanej słodkości. Wybrał urocze babeczki z gazetki Pieczenie jest proste, nr 3/2009. Mi odpowiadały wyjątkowo - w aktualnym zabieganiu zrobiłam je sama nie wiem kiedy, a efekt jest naprawdę interesujący. Słodkie, mięciutkie, wilgotne ciasto, kwaśny rabarbar i na wierzchu bardziej delikatna pianka bezowa niż typowa, wysuszona beza. Całość współgra ze sobą wspaniale, babeczki długo zachowują wilgoć, jednak znikają niemal szybciej, niż się pojawiły.

Polecam - albo w następnym rabarbarowym sezonie, albo jeszcze teraz z porzeczkami albo agrestem... Albo czym tylko zapragniecie. Na pewno będą pyszne.

Babeczki z rabarbarem i bezą

Składniki:
(na 12 sztuk)
  • 150 g miękkiego masła
  • 100 g cukru
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 3 żółtka
  • 1/4 łyżeczki soli
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 2 łyżki Cointreau
  • 30 ml mleka
  • 200 g mąki pszennej
  • 50 g mielonych migdałów
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 200 g rabarbaru

dodatkowo:
  • 3 białka
  • 100 g cukru

Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą, jasną masę. Po jednym wbijać żółtka, dokładnie miksując po każdym dodaniu. Następnie wlać mleko i Cointreau, dodać sól i skórkę z pomarańczy, zmiksować. 
Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem i migdałami. Po łyżce dodawać do masy maślanej, miksując na najniższych obrotach. 
Rabarbar pokroić na kawałki o grubości 0,5 cm, dodać do masy, wymieszać łyżką.

Masę przełożyć do formy na muffiny wyłożonej papilotkami.

Piec w 180 st. C. przez 20 minut.

Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec partiami dodając cukier.
Wyjąć muffiny z piekarnika, wyłożyć na nie masę bezową łyżką lub za pomocą rękawa cukierniczego.

Piec dalej w 180 st. C. przez 10-15 minut.
Ostudzić na kratce.

Smacznego!

Siedzę sobie przed monitorem, stukam w klawisze najszybciej, jak się da, i z pewnym żalem zerkam za okno - ciemne chmury, deszcz, dziki wiatr. Chyba czas pożegnać się z latem...

2 komentarze:

  1. Ja juz dawno nie widzialam rabarbaru. I teraz mi podpadlas tymi babeczkami, bo narobilas mi chetki na te kwasne lodygi... Moze z porzeczkami tez sie uda? :)
    A lato chyba faktycznie sobie poszlo. Rano pedaluje w rekawiczkach. Sandalki powedrowaly na tyl szafy. Coz, takie zycie - a jesien tez ma swoj urok!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam do siebie na konkurs "WARZYWA I OWOCE W ROLI GŁÓWNEJ" do wygrania super nagrody- książki oraz produkty KUPIEC. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
    http://potravel.pl/2013/08/15/konkurs-konkurs/

    OdpowiedzUsuń