piątek, 15 sierpnia 2014

Bułeczki z czosnkiem i letnie sentymenty

Ochłodziło się. 
Nie jakoś bardzo drastycznie, ale jednak.
W ciągu dnia ciągle mogę spacerować w spódnicy i lekkiej bluzce, ale wieczorem muszę wkładać sweter. A w nocy, gdy Ptysi zachce się wyjść na spacer, obowiązkowe są długie spodnie, skarpety i ciepła bluza. Czyżby lato powoli się kończyło...? Nie chcę nawet o tym myśleć! Upały, owszem, dał się we znaki, ale zdecydowanie nie jestem jeszcze gotowa na wyciągnięcie jesiennej kurtki z czeluści szafy. Miałam nadzieję na jeszcze chociaż jeden dzień na plaży, na długie spacery... A tu codziennie chociaż trochę kropi, choć zdarzają się też dni, że leje jak z cebra po kilka godzin. Znów piję dużo gorącej herbaty, i nie marudzę, że nic się nie da wstawić do lodówki, bo C. zapełnił ją napojami. Hmm... Czyżbym miała już myśleć o pierwszej szarlotce z cynamonem...?

Póki co mam dla Was doskonałe bułeczki. Nadają się na śniadanie (raczej sobotnie, bo wyjść po ich spożyciu między ludzi trochę nie wypada), ale najlepiej smakują przy okazji grilla. Soczysta, przypieczona karkówka i czosnkowa, ciepła bułeczka... Czy istnieje coś lepszego? Nie dla mnie.
Pieczywo czosnkowe do grilla jest u nas obowiązkowe. Inaczej się po prostu nie da. Tym razem dałam do nich tylko 5 ząbków czosnku, a są dość intensywne w smaku. Rodzina C. nie jest aż tak czosnkolubna jak my, więc się powstrzymałam. Jeśli jednak jesteście prawdziwymi fanami - dajcie osiem. Ja tak robię często. A potem przez tydzień staram się do nikogo nie odzywać ze zbyt bliskiej odległości...

Przepis oczywiście z niezawodnych Moich wypieków.

Bułki z czosnkiem i pietruszką

Składniki:
(na 12 bułeczek)
  • 400 g mąki pszennej
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 15 g świeżych drożdży
  • 260 ml mleka
  • 30 g masła

nadzienie:
  • 60 g miękkiego masła
  • 5 ząbków czosnku
  • 1/2 pęczka pietruszki

dodatkowo:
  • 1 jajko
  • 1 łyżka mleka

Masło rozpuścić i przestudzić.
Przesianą mąkę wymieszać solą; po środku zrobić wgłębienie, wkruszyć drożdże. Zasypać cukrem, zalać połową mleka. Odstawić na 15 minut. 
Po tym czasie wlać resztę mleka i zmiksować. Na końcu dodać masło i wyrobić nieklejące, zwarte ciasto.

Odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę do wyrośnięcia (można też zostawić na noc w lodówce, a rano wyjąć 1/2 godziny przed formowaniem i ogrzać do temperatury pokojowej).

Wyrośnięte ciasto podzielić na 12 części i uformować podłużne bułeczki. Zostawić do napuszenia na 30 minut.

Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę.
Masło utrzeć mikserem na puszystą masę, dodać czosnek i drobno posiekaną pietruszkę, połączyć.

Wyrośnięte bułeczki nacinać głęboko ostrym nożem, w szparkę wciskać nadzienie - najwygodniej za pomocą foliowego woreczka z uciętym rogiem. 
Posmarować roztrzepanym z mlekiem jajkiem.

Piec w 180 st. C. 20 minut. 
Podawać ciepłe.

Smacznego!

Do zdjęcia uchowała się jakimś cudem jedna, zapomniana bułeczka... A myślałam, że w ogóle mi się zdjęcia zrobić nie uda.

22 komentarze:

  1. Bardzo apetycznie wygląda ta zapomniana bułeczka :) Ja też uważam, że czosnku nigdy za dużo.

    OdpowiedzUsuń
  2. na wycieczkę w góry - idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wszystko co czosnkowe, a bułeczka wygląda smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też żałuję tego ochłodzenia... a bułeczki porywam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie czosnkowe wypieki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale super buły :-) lubię czosnek i jest on zawsze obecny w mojej kuchni :-) z chęcią takie zrobię :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety, lato się kończy... Dzisiaj to do mnie dotarło.
    Przepis zabieram!

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm... ale musiały być dobre:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe, aż buzia mi się śmieje na ich widok :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają obłędnie! Koniecznie muszę wypróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To chyba pierwsze bułki jakie upiekłam i ciągle są moimi ulubionymi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ależ musiały być pyszneee :-) uwielbiam takie pieczywko! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czosnkowe bułeczki, zapach w całym domu i wszyscy robią się głodni. Cudo

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie bułeczki to by mi posmakowały :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko co z czosnkiem, musi być pyszne. :-) Wypróbuję na pewno. :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ pysznie wygląda taka bułeczka!

    OdpowiedzUsuń
  17. Idealna do obiadu czy dodatek do sałatki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale świetnie się prezentuje ta buła :) zamiast czosnkowej bagietki idealnie sprawdzi się do sałatki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czosnek uwielbiam, ale za to pietruszkę nie bardzo. Zasugerujesz co użyć w zastępstwie? Mam straszna ochotę te bułeczki wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że można zielone w ogóle pominąć. Ale jakbyś coś chciała, to może tymianek? Albo bazylię :)

      Usuń
  20. Bułkami mnie zaczarowałaś.
    Gdy tylko wrócę do mojego piekarnika, upiekę je z całą pewnością.
    Muszą być niesamowicie i obłędnie pyszne....

    OdpowiedzUsuń